Tym razem w rolach głównych Małgorzata i Krystian. Na przełomie zimy i wiosny wybraliśmy się razem na sesję ślubną w zimowej scenerii naszych Tatr.
Wyjazd był dość ryzykowny gdyż o tej porze roku pogoda w górach lubi płatać figle. Jeszcze w samochodzie przywitały nas Tatrzańskie szczyty oraz piękna pogoda. Po wyjechaniu na Kasprowy Wierch i krótkiej przerwie technicznej dla Młodej Pary, udaliśmy się na sesję zdjęciowa. Pierwszą turę zdjęć wykonaliśmy przy błękitnym niebie. Niestety jak to bywa w górach pod koniec sesji pogoda nam się załamała i resztę zdjęć wykonaliśmy na tle szczytów przykrytych chmurami. Co przełożyło się na ciekawe zdjęcia plenerowe.
Dziękuję Wam bardzo za tak mile spędzony wspólnie czas i pozdrawiam ciepło. Miłego oglądania